Tak na szybko:
jaki podkład kładliście pod gonty? Papę termozgrzewalną czy membranę dachową? Jak grubość? Za wszelkie porady będę wdzięczna
Ufff można by powiedzieć
Kolejna rzecz z głowy i od razu lżej :) bo szczerze już mieliśmy dość jeżdżenia po różnych firmach, oglądania, zbierania ofert itd itp
Dziś wstępnie złożyliśmy zamówienie na barmę garażową uchylną Wiśniowskiego kolor popielaty/grafit - będzie pasował do naszych wymarzonych grafitowych gontów. Oto przykładowa brama:
Kolejny wybór to drzwi wejściowe. Tutaj wybór padł na PTZ Chrobry kolor taki sam jak okien czyli winchester.
Zamawialiśmy w tej samej firmie co bramę i dostaliśmy kilka gratisów do tych drzwi, do tego transport na budowę też bez dodatkowej opłaty. Takie będą nasze drzwi tyle że kolor inny. Chcielimy proste, gładkie, bez przeszkleń.
Teraz czekamy na telefon aby umówić się na pomiar i złożenie kompletnego zamówienia.
Wygląda na to, że na spokojnie mogę rozpocząć urlop z początkiem sierpnia :)
Po pierwsze:
Energa skorygowała nam fakturę :) dodatkowo przeprosili za sytuację która nie powinna się wydarzyć. No i zapewniają że kolejna f-ra dopiero na jesieni. To chyba pierwszy pozytyw z tej firmy 
Po drugie:
Dziś rano byli panowie zrobić pomiar otworów okiennych i dziś popołudniu zamówienie wysłane zostanie do fabryki 
Na budowie nic się nie dzieje, za oknem deszcz od wczoraj, a nam się trafił w końcu wspólny wolny weekend . To postanowiliśmy załatwić kilka spraw. Efektem tego jest zamówienie na okna w liczbie 16 sztuk . W tym tygodniu pomiar. Pisałam wcześniej o różnych wersjach kolorystycznych to napiszę że wybór końcowy padł na winchester (sprzedawca trochę zdziwiony, bo mówi że to bardzo rzadko wybierany kolor). Poniżej fotka wybranego koloru. I to tyle na temat okien.
Następnie pojechaliśmy rozejrzeć się wstępnie za drzwiami wejściowymi. Macie jakieś opinie o drzwiach PTZ? Ja miałam ich drzwi w swoim poprzednim mieszkaniu i byłam z nich zadowolona, nie wiem natomiast nic o ich drzwiach zewnętrznych do domów. W sumie to chcemy proste drzwi bez przeszkleń, dostawek itp rzeczy.
Kolejna sprawa to brama garażowa. Miała być segmentowa Wiśniowskiego. I tu dziś dowiedzieliśmy się, że mamy problem. Otóż do montażu takiej bramy wymagane jest nadproże, którego my nie mamy. Także myślimy co tu zrobić, możliwe że z bramy segmentowej zrezygnujemy na rzecz bramy uchylnej.
Tyle przyniósł nam dzisiejszy dzień.
W marcu podpisaliśmy umowę z Energa na dostawę prądu budowlanego od 1 kwietnia. Mieliśmy w umowie fakturowanie co miesiąc, ale w połowie kwietnia zdecydowaliśmy się zmienić tę opcję na rozliczanie co 6 m-cy bo wtedy opłaty stałe są mniejsze i wychodziło to korzystniej. Pojechaliśmy i zgłosiliśmy zmianę. Dostaliśmy pierwszą f-rę za m-c kwiecień. I od maja miało być to rozliczanie raz na 6 m-cy. Przynajmniej tak myśleliśmy. Jakie było nasze zdziwienie gdy w tym tygodniu dotarła do nas f-ra z Energy za m-c maj i czerwiec. Tam wyliczone opłaty stałe typu handlowa, abonament itp już po nowych niższych stawkach i do tego prognozowane zużycie za okres maj i czerwiec 464KW co łącznie dało nam fakturę na kwotę prawie 470zł.
Dodam że w tym okresie zużyliśmy prądu niecałe 20KW.
Wg warunków do umowy prognozowane zużycie odbywa się na podstawie wcześniejszego zużycia które u nas było zerowe bo wcześniej nie korzystaliśmy z prądu budowlango. Także przyjęli sobie wartości z kosmosu. Jedziemy jutro do Energy sprawę wyjaśnić, jak się da to skorygowac prognozę. I zapytać czemu dostajemy f-ry co 2 mce jesli złożyliśmy wniosek o rozliczanie raz na pół roku. Pewnie za 2 m-ce dostaniemy kolejną taką super f-rę, a na jesieni przyjadą spiać licznik i się okaże że 80% to nadpłata i wtedy będziemy walczyć o jej zwrot bo na okres zimowy rowiązujemy umowę na dostawę prądu. A z automatu Energa nadwyżki nie zwraca, trzeba o to wnioskować samemu.
Z żadnym urzędem nie było tylu przejść co z energetyką. Mam ich serdecznie dość
elita
