zabezpieczenie słupów - efekt
Data dodania: 2013-10-07
wyślij wiadomość
Jestem :)
Małe dziecko bywa czasem bardzo absorbujące 
Ono też jest powodem tej mojej nędznej bytności na placu budowy.
Dopiero na tym etapie mogę pochwalić się czymś do czego sama się przyczyniłam, bo wcześniej podlewałam tylko zalane piwniczne posadzki ;)
Oto efekt mojej sobotniej pracy:
Staralismy się wybrać taki kolor impregantu aby był jak najbardziej zbliżony do koloru drzwi i okien. Myślę, że się udało, pomimo że był to ekspresowy zakup 
Zdecydowanie za rzadko tam bywam, bo widok własnego domu raduje mnie bardzo i sprawia że się chciałoby już i teraz, Także motywacja do działania jest. No i lubię tę ciszę i spokój który tam panuje.
a wzięłabym dziecko na spacer poszeleścić jesiennymi liśćmi
